Friday, 15 July 2011

Tarta z kalarepą

Wczoraj znalazłam na straganie z warzywami piękne kalarepki.
Kalarepki dobre, zdrowe - do schrupania na surowo, ale ale dlaczego by ich nie ugotować/usmażyć/upiec... W poszukiwaniu pomysłów zapytałam dr. Google o jakieś pomysły i niestety znalazłam tylko przepisy na zupę albo kalarepę faszerowaną. Nie, to nie to o co mi chodziło.

Analizując zawartość lodówki trafiłam na mrożone ciasto francuskie... a więc tarta!

Składniki:
ciasto francuskie mrożone
kalarepa
cebula biała
czosnek
masło orzechowe
ser żółty
jajka
śmietana
pietruszka nać
gałka muszkatołowa
masło

Przygotowanie:
Cebulkę, czosnek i kalarepę zeszklić na maśle i poddusić, pod koniec duszenia dodając 2 łyżki masła orzechowego (można dodać garstkę orzeszków ziemnych w całości)
Przygotować zalewę - ze śmietany, jajek, połowy startego żółtego sera i pietruszki z dodatkiem gałki muszkatołowej (wszystko wymieszać ze sobą)
Wyłożyć nasmarowaną oliwą formę płatami ciasta i zapiec. Na przyrumienione ciasto wyłożyć zeszkloną cebulę z kalarepą a na wierzch rozlać zalewę.
Piec wszystko ok. 40 min. pod koniec pieczenia dosypać na wierzch starty żółty ser do roztopienia.

PS. na drugi dzień resztki dania na zimno smakowały równie pysznie :)

No comments:

Post a Comment